Normalnie tak reżyser skopiował film pt. "Kopciuszek roztańczona historia " jedyne to, że tu nie było tańca a tam tak.
"Kopciuszek roztanczona historia " tez byla kopia filmu Cinderella Story z Hilary Duff, potem byla wersja z Selenka a teraz z Lucy, tazdy rezyser chce poprostu pokazac film swoimi oczami.
'Każdy reżyser chce pokazać film swoimi oczami.' ??
Ciekawe.. Damon Santostefano jest reżyserem Roztańczonej historii i W rytmie miłości ;)
dokładnie! gdy go oglądałam od razu zauważyłam podobieństwo. mnóstwo identycznych scen. a szkoda.
ale nie rozumiem waszego oburzenia... przecież wiadomo, że skoro to remake kopciuszka, to pewne sceny MUSZĄ się powtórzyć, jedynie zmieniona zostaje oprawa... wersja z Seleną jest wspomagana tańcem, wersja z Lucy muzyką, ot co, nie ma się co tak napinać dziewczyny, ważne, że się lekko i przyjemnie oglądało, bo po to przecież nakręcono ten film ;)